Jurgen Klopp menadżer Liverpoolu jest pełen podziwu dla stylu jaki prezentuje Leicester City, dzięki któremu drużyna jest obecnie liderem Premier League. Styl który prezentuje dał drużynie przewagę nad wielkimi drużynami, obecnie Lisy mają dwu-punktową przewagę nad drugim Arsenalem Londyn.

Klopp chwali Leicester City

Leicester gra prawie doskonały ofensywny futbol, grają szybką piłkę co może się podobać. Mam wielki szacunek dla całej drużyny Leicester oraz Claudio Ranieriego, który doprowadził drużynę do takiej perfekcji.

Jurgen przejął Liverpool po tym jak posadę stracił Brendan Rodgers. Warto wspomnieć że jeszcze podczas gdy Klopp był trenerem Borussii Dortmund, Claudio Ranieri udał się do Dortmundu aby podejrzeć sposób prowadzenia trenera. Niektórzy nawet mówią o tym że Klopp i Ranieri mają podobną filozofię prowadzenia swoich drużyn, są to wielki menadżerowie.

W jednej z wypowiedzi obecny trener Liverpoolu wspomniał o sytuacji Leicester, jako że drużyna nie występuje w rozgrywkach europejskich może na spokojnie skupić się na rozgrywkach ligowych, dodatkowo zawodnicy nie mają na tyle napiętego grafiku spotkań co sprawia że w drużynie jest mniej kontuzji niż w innych ekipach, które grają jeszcze na arenie europejskiej.

Klopp chwali taktykę Ranieriego

Nie jestem zaskoczony postępami Lisów. To drużyna nie potrzebuje wielu okazji aby zdobywać gole. Mają dwóch znakomitych napastników których jak na razie nie spotykają żadne kontuzje. Widać, że drużyna ciężko pracuje przez co w pełni zasługuje na wysoką pozycje, mnie w ogóle to nie dziwi. Leicester to drużyna która dobrze się broni i szybko atakuje.

Po ostatniej porażce Liverpoolu z Watford 3:0, trener Liverpoolu podkreślał że jego drużyna ciężko pracowała przez ostatni weekend. Sytuacja Leicester jest lepsza, pierwsze miejsce przed Boxing Day daje drużynie spokój, mimo że wszyscy już się zastanawiają czy Lisy mogą zostać mistrzem Anglii, sami gracze jak i trener ostudzają zapędy, mówiąc wszystkim aby spokojnie czekać na koniec sezonu, a co się wydarzy zobaczymy, najważniejsze że drużyna jest bliska osiągnięcia minimum sezonu a więc 40 punktów, co miało zapewnić utrzymanie w rozgrywkach.