Leicester City szybko podniósł się po ostatniej porażce ligowej, w sobotnim spotkaniu ligowych Lisy pokonały Norwich City 2:1 dzięki czemu drużyna Leicesteru po ośmiu kolejkach ligowych ma już na koncie 15 punktów i zajmuje obecnie piątą pozycję.

Jeżeli ktoś się zastanawiał czy Claudio Ranieri będzie odpowiednim trenerem Lisów, teraz śmiało może powiedzieć że tak, pod wodzą Ranieriego Leicester gra bardzo dobry football, który cieszy kibiców, szczególnie że ostatni sezon to była dramatyczna walka o utrzymanie, teraz wydaje się że drużyna powoli wchodzi w standardy Premier League i oddala się od późniejszej walki o utrzymanie.

W sobotnim meczu wyjazdowym Leicester pierwszego gola zobaczyliśmy w 28 minucie, z rzutu karnego prowadzenie Lisom dał Vardy, a wszystko za sprawą faulu jakiego dopuścił się Sebastien Bassong, faulując Vardego w polu karnym. Byłto jedyny gol w pierwszej połowie, ale kolejne bramki wysiały w powietrzu.

Tuż po zmianie stron na 2:0 dla Lisów podwyższył Schlupp, który po podaniu od N’Golo Kante pokonał bramkarza gospodarzy. Po stracie tego gola gospodarze rzucili się do odrabiania strat, w 67 minucie Dieumerci Mbokani trafił w słupek, a minutę później już nie dał szans Schmeichelowi i trafił do siatki zmieniając wynik na 1:2. Ostatnie minuty meczu to przede wszystkim walka o wyrównanie zespołu Norwich, jednak na Nasze szczęście wynik się nie zmienił, a Leicester mógł się cieszyć z czwartej wygranej w obecnym sezonie.

Norwich City – Leicester City 1:2 (0:1)
0:1 Vardy 28′ (karny)
0:2 Schlupp 47′
1:2 Mbokani 68′

Norwich City: Ruddy, Whittaker, Martin (c), Bassong, Howson, Jerome (Lafferty 77), Brady, Hoolahan, Jarvis (Mbokani 59), Dorrans (Redmond 50), Tettey

Leicester City: Schmeichel, Drinkwater, Morgan (c), Huth, Vardy, Albrighton, Kante, Schlupp (King 77), Simpson (Benalouane 65), Okazaki (Ulloa 70), Fuchs