Claudio Ranieri po wygranym meczu nad Crystal Palace 3:1 jest przekonany że to najlepszy mecz Lisów w obecnym sezonie, a pewna wygrana 3:1 jest idealnym prezentem urodzinowym dla Ranieriego, który 20 października obchodził swoje 65 urodziny. Trener Lisów wypowiedział się również na temat braku Vardego od pierwszego gwizdka, było to świadome zagranie, które pozwoliło zawodnikowi na odpoczynek po ostatnim męczącym okresie.

Ranieri zachwycony z gry przeciwko Crystal

Myślę że to najlepszy występ w sezonie, na swoje urodziny dostałem zwycięstwo nad Kopenhagą a teraz wygraną nad Crystal Palace. Przed meczem powiedziałem graczom że mam urodzinowy tort w szatni ale tylko w przypadku czystego konta, straciliśmy gola ale myślę że tort się i tak należy, chyba że ktoś nie chce.

Zaczynając sobotnie spotkanie wielu kibiców było zaniepokojonym brakiem Jamiego Vardego, jednak jak się okazało to nie przeszkodziło w odniesieniu zwycięstwo, z tym że to dosyć niecodzienny widok kiedy Vardy zasiada na ławce, bo po raz ostatni zasiadł na niej w marcu 2015 roku. Po meczu trener wszystkich uspokoił, dodając że chciał po prostu dać odpocząć swojemu zawodnikowi.

Brak Vardego nie był spowodowany żadnym urazem, bo gdyby miał jakiś uraz nie znalazł by się nawet na ławce. Mam kilku ofensywnych zawodników i jeżeli tylko widzę że są gotowi do gry to czemu nie dać odpocząć zmęczonym graczom. Mieliśmy ciężki mecz w środku tygodnia, a już kilka dni później mieliśmy kolejny pojedynek przeciwko Crystal Palace.

Claudio Ranieri odnosił się podczas wypowiedzi do innych meczów, powrócił do przegranego wysoko meczu z Chelsea kiedy to w składzie nie znalazł się ani Slimani ani Mahrez, podkreślił że chce zawsze wystawiać najsilniejszy skład jednak nie zamierza nigdy ryzykować zdrowia graczy, którzy zmagają się na przykład z drobnymi urazami. Ranieriego cieszy wzrost formy jaką prezentuje Ahmed Musa, który powoli zaczynać grać tak jak oczekuje od niego trener. W sobotę Musa udowodnił to, trafiając do siatki Crystal Palace.