Mimo że Leicester City zremisował z West Brom Albion 2:2, trener Lisów wyraził pełne uznanie za wysoki poziom jaki pokazali jego gracze w tym spotkaniu. Po raz kolejny zawodnicy Leicester dali z siebie wszystko, tak podkreślił po meczu Claudio Ranieri.

Przez całe 90 minut Lisy stworzyły kilka bardzo dogodnych akcji jednak ostatecznie udało się trafić do siatki dwukrotnie, tyle samo goli zdobyli goście dlatego wynik 2:2 można uznać za sprawiedliwy, chociaż mówiąc sprawiedliwy wielu przypomni sobie dwie poprzeczki w wykonaniu Lisów.

Prowadzenie dla gości zapewnił Rondon jednak duet Drinkwater i King zdołali jeszcze przed przerwą dać prowadzenie swojej drużynie, ostatecznie wynik spotkania ustalił Gardner ustalając wynik na 2:2. Jamie Vardy i Shinji Okazaki trafiali w poprzeczkę, natomiast goście trafili w słupek po strzale Craiga Gardnersa.

Ranieri o meczu z West Brom

W meczu widziałem wspaniałą wydajność swoich graczy. Jestem zadowolony z postawy graczy, tak jak byłem zadowolony po meczu z Norwich a nawet może trochę bardziej. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, dwukrotnie trafialiśmy w poprzeczkę, to nie wiarygodne ale wynik można uznać za sprawiedliwy. Dalej będziemy walczyć i grać jak najlepiej potrafimy.

Drikwater i King zagrali dobre spotkanie w środku pola ale nie jest to żadnym zaskoczeniem dla Ranieriego, który widział już wspaniałą grę tych zawodników już na początku sezonu. Według trenera grają oni dobrą piłkę.

Na szczęście Lisów rywale, których drużyna ma za plecami a więc Arsenal i Tottenham przegrały wczoraj swoje mecze, dlatego też po tej kolejce Leicester ma 3 punkty przewagi nad Tottenhamem i 6 punktów przewagi nad Arsenalem.