W spotkaniu 20 kolejki Premier League, Leicester City zremisował bezbramkowo przed własną publicznością z Manchesterem City, spotkanie rozegrane na King Power Stadium mogło się podobać, toczyła się wyrównana walka z lekką przewagą drużyny przyjezdnej, na słowa uznania zasługuje Kasper Schmeichel, który kilkukrotnie popisał się fantastycznymi interwencjami.
Najważniejszą informacją dla kibiców Leicester przed rozpoczęciem meczu był udział w meczu dwóch największych gwiazd, których występ stał pod znakiem zapytania, od pierwszego gwizdka na boisku pojawił się Jamie Vardy i Riyad Mahrez. Spotkanie uznane jako mecz na szczycie, grały ze sobą drużyny z pierwszego i trzeciego miejsca przed tą kolejką a więc wiadomo było że czekają nas wielkie emocje.
Na pierwszą groźną akcję we wtorkowym spotkaniu czekaliśmy do 27 minuty, strzałem głową popisał się Raheem Sterling jednak bramkarz Lisów pewnie interweniował. Na odpowiedź Leicester musieliśmy poczekać do 40 minuty, wtedy to w najlepszej sytuacji dla swojej drużyny w pierwszej połowie znalazł się Jamie Vardy, zawodnik po otrzymanym podaniu przed pole karne pole karne oddał silny strzał, który niestety poszybował nad poprzeczką. To była ostatnia groźna akcja w pierwszej odsłonie.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, gra toczyła się w środkowej części boiska, goście podobnie jak w pierwszej połowie próbowali sforsować obronę Lisów jednak bezustannie. Już na samym początku drugiej połowy na prowadzenie mogli wyjść goście, w polu karnym idealnie podanie otrzymał Aquero jednak dobra postawa Schmeichela sprawiła że piłka powędrowała nad poprzeczką. Leicester stworzył groźną akcję kiedy to w 54 minucie Kante oddał strzał zza pola karnego jednak nie było to groźne uderzenie które miało zaskoczyć bramkarza gości. W 65 minucie odpowiedź zaprezentował Manchester City, po rzucie rożnym piłka trafiła na głowę Otamendiego, jednak wspaniałą interwencją popisał się Schmeichel wybijając piłką po za boisko.
Teraz Leicester City czeka chwila odpoczynku, kolejne spotkanie drużyna rozegra już 2 stycznia, przeciwnikiem będzie beniaminek Bournemouth.
Leicester City – Manchester City 0:0
Leicester City: Kasper Schmeichel; Danny Simpson, Robert Huth, Wes Morgan, Christian Fuchs; Gokhan Inler (Leonardo Ulloa 67′): Danny Drinkwater (Andy King 80′), N’Golo Kante: Riyad Mahrez, Jamie Vardy, Marc Albrighton (Ritchie De Laet 93′)
Manchester City: Joe Hart; Bacary Sagna, Nicolas Otamendi, Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov; Fernandinho, Yaya Toure; Kevin De Bruyune, David Silva (Jesus Navas 74′), Raheem Sterling (Kelechi Iheanacho 89′); Sergio Aguero (Wilfried Bony 64′)
