Po serii bardzo ciężkich i wymagających spotkań liczyliśmy, że Lisy odbudują pozycję w tabeli z dwoma mniej wymagającymi rywalami w stawce Premier League. Tyle tylko, że w lidze angielskiej nikogo nie można postrzegać jako drużynę słabszą. Przekonało się o tym w ostatniej kolejce Chelsea Londyn, która sensacyjnie przegrała z ostatnim w tabeli Crystal Palace 2-1. Dla Orłów były to pierwsze bramki i punkty w tych rozgrywkach.

Leicester City stoczyło bój z West Bromwich. To Lisy były stroną aktywniejszą i zmierzającą po zwycięstwo. Jednak po rzucie wolnym wywalczonym przez Grzegorza Krychowiaka padł gol strzelony przez Chadliego. Na 10 minut przed końcem algierski duet dał wyrównanie na wagę jednego punktu. Dogranie Slimaniego wykorzystał Mahrez, który pewnie umieścił piłkę w siatce.

Niestety, tym samym sprawdziły się czarne scenariusze i po drugim remisie z rzędu Leicester City spada do strefy spadkowej. Z dorobkiem sześciu punktów, Lisy zajmują osiemnastą pozycję wyprzedzając jedynie Bournemouth i Crystal Palace.