26-letni Riyad Mahrez nie opuści Leicester City w najbliższym oknie transferowym, dzisiaj sam zawodnik zapewnił o tym że zagra w drużynie Lisów minimum do końca sezonu, tym samym utalentowany gracz zdemontował plotki jako miałby już w najbliższych tygodniach zmienić klub.
Jeszcze dzisiaj rano pisaliśmy o tym że Ranieri nie sprzeda Vardego i Mahreza a kilka godzin później sam Mahrez zapewnił że nie wybiera się nigdzie w najbliższym oknie transferowym. Do tej pory głośno było jakoby zawodnikiem interesował się Manchester United, Arsenal Londyn, jednak spokojne podejście zawodnika wszystkich dzisiaj ucieszyło, bo póki co Vardy i Mahrez tworzą silną ofensywę Lisów.
Mahrez nie opuści Lisów do lata
Cóż, możemy odetchnąć z ulgą, teraz czekamy na wypowiedź Vardego, który powinien mieć podobne podejście, w tych zawodnikach widać serce do walki w barwach Lisów, nic dziwnego, otrzymywali oni szansę gry w Leicester przechodząc z małych klubów, widać że doceniają teraz zaufanie klubu i teraz się tym samym odpłacają.
Dla francuskiej stacji RMC Mahrez powiedział: „Pozostanie do końca sezonu w Leicester jest dla mnie najlepszym wyborem, chcę tu pozostać przez najbliższe miesiące”.
Mahrez nie zapomina o determinacji Leicester
Riyad Mahrez do Leicester City dołączył w 2014 roku przechodząc z drugoligowego francuskiego zespołu Le Havre, wtedy to Lisy zapłaciły za gracza zaledwie 400 tysięcy funtów, zawodnik odniósł się dzisiaj do tej sytuacji mówiąc: „Transfer do Anglii był dla mnie ryzykiem, jednak ja to ryzyko podjąłem. Gdy grałem we Francji nikt po mnie się nie zgłaszał dopiero Leicester rozpoczął takie starania, ich determinacja mi się podobała, czułem że drużyna mnie chce dlatego przeniosłem się do Leicester”.
Mahrez dodatkowo ostudził oczekiwania niektórych kibiców, dodając: „Jesteśmy obecnie liderem ligi, jednak nie sądzę abyśmy wygrali, jesteśmy zbyt mali przy dużych klubach które w każdej chwili mogę się obudzić i stanąć do walki, oczywiście ciągle będziemy dawać z siebie wszystko a jak się to skończy okaże się pod koniec sezonu”.
